Większość z nas drzewo do spalania w kominku kupuje „oczami”. Właściwie nie ma w tym niczego dziwnego, bowiem tak zachowuje się typowy kontrahent. Przenigdy nie powinniśmy jednak kierować się totalnie wizualną właściwością drewna, tylko fundamentalnymi jego wartościami (o jakich nota bene winien poinformować nas sprzedawca). Chodzi tutaj przede wszystkim o jego gęstość i wilgoć. Drzewo mocne będzie się wypalać znacznie dłużej i dostarczy więcej ciepła niźli drzewo miękkie. Poszczególne typy różnią się wilgocią po wycięciu oraz po wysuszeniu, co nierzadko myli kontrahentów. Obrazowo wilgoć wierzby liczy 180%, a jesionu tylko 40%. Musimy zweryfikować naczelne parametry drewna kominkowego, mianowicie wartość opałową 1 mpu (metra przestrzennego drewna ułożonego), miarę wody jaką należy odparować z wilgotnego drewna oraz przeciętną spoistość. Dla klientów kominków znaczące są również inne cechy, m in.
zapach bądź kolor płomieni.
Drzewo do kominka jest niepowtarzalnym wariantem drzewa, albowiem musi zrealizować więcej wskazań niżeli drzewo opałowe do przepalania w piecykach. Najefektywniejsze jest drzewo liściaste w formie klocków albo szczapek. Dlaczego? Drzewa iglaste mają skromniejszą kaloryczność, tzn. szybciej i dynamiczniej się spalają. Dylematem jest dodatkowo ilość żywicy, która może wyraźnie zanieczyścić kominek. Przykładowo sosna, a raczej jej fragmenty albo skrawki, perfekcyjnie nadaje się na rozpałkę. Jeśli absolutnie nie mamy wyjścia i musimy rozpalić w kominku drewnem iglastym, wtedy połączmy je z którymś rodzajem drzewa liściastego. Rodzaje drewna kominkowego rozróżnia się najczęściej na miękkie i twarde, naturalnie bezzwłocznie po ścięciu wybranego drzewa. Warianty miękkie charakteryzują się niższą wartością opałową, bo mają niższą ścisłość oraz ciężar. Inaczej mówiąc wyodrębnia się parę szczególnie popularnych drzew liściastych, z których jest generowane drewno kominkowe: jesion, akacja, klon, grusza, leszczyna, czereśnia czy kasztanowiec. Najlepiej sprawdza się twarde drewno grabu, jesionu, oraz jarzębiny.
Buk – jest wyjątkowo masywne, łupliwe oraz mocne. To najlepsze drewno do kominka, albowiem ma niezwykle cienką korę, błyskawicznie paruje i cechuje się szczególnie wysoką spoistością. Proces palenia upływa spokojnie. To drzewo, które wypala się bardzo długo i daje mnóstwo ciepła.
Brzoza – łatwo suszy się, szybko się ją rozbija, ma właściwą kaloryczność i jest często dostępna. Po rozpaleniu zdobywamy piękny, kształtny płomień.
Grab – ma szczególnie wysoką zwartość, nieznaczną korę oraz dość szybko suszy się. To drzewo jest najwartościowsze do przepalania w kominku, gdyż niezwykle spokojnie się spala. Błysk jest właściwie średni, jednak nagrzewa nadzwyczaj długo.
Dąb – stopniowo się kurzy, wytwarza dużo ciepła, idealnie nadaje się do wędzenia posiłków i ma dużą wartość opałową. Dysfunkcją jest wydłużone suszenie, toporna kora, bariery w rozdzielaniu na części.
Wiąz – jest zbliżony do dębu, posiada jednak delikatniejszą korę oraz szybciej schnie. Nie ulega wątpliwości, że jest nieprzyjemne w rozbijaniu jeśli pochodzi, np. z drzew rosnących przy drogach drzew czy parków.
Jarząb – to szczególnie solidne drewno kominkowe, indywidualnie występuje incydentalnie (przede wszystkim jako domieszka do innego drewna).
Klon – jest dosyć ciężkie, ma małą korę, błyskawicznie paruje oraz swobodnie się rozbija.
Jesion – to inne genialne drewno kominkowe, które ma wyraźnie dużą zwartość oraz sporą wartość opałową. Jest problematyczny w rozbijaniu.
Olcha – musi być szczególnie starannie wysuszona, inaczej ciężko się spala. Znakomite drewno do wędzenia potraw, bowiem przesyła im atrakcyjny kolor i bukiet.
Osika – ma skromną zwartość i kaloryczność, jest rodzajem miękkim. Warto jednak od czasu do czasu przepalić nią w kominku, bo wspaniale oczyszcza kominek ze smoły i z sadzy.
Akacja – to mocne i nadzwyczaj kaloryczne drewno, które posiada grubą korę. Przypuszczalnie jest czynnikiem sprawczym stanów zapalnych śluzówek i skóry.
Wierzba – podobnie jak topola nie bardzo jest odpowiednia na drewno kominkowe. Ma znikomą spoistość i niewielką kaloryczność.
Drzewa owocowe – mają pierwszorzędną konsystencję. Wbrew niektórym krytykom wyśmienicie nadają się do przepalania w kominku. Szczególnie korzystnymi są jabłoń bądź czereśnia. Drzewo owocowe ma delikatną korę i podczas spalania produkuje urzekający zapach.
Warto pamiętać!
Do palenia w kominku pod żadnym pozorem nie wolno używać kawałeczków drewna, jakie wcześniej było zabezpieczane, smarowane jakimikolwiek sztucznymi preparatami albo lakierowane.
W pierwszej kolejności w nadleśnictwach, tartakach oraz sklepach opałowych. W pierwszej przytoczonej lokalizacji zdobędziemy drzewo niesezonowe, zwykle poćwiartowane w liczne klocki czy szczapy (o rozciągłości od pół metra do metra). Tutaj można dostać dodatkowo drzewo niższej klasy, mianowicie odpadki. Drewno niesezonowe powinniśmy poćwiartować i przechowywać przynajmniej 1 rok. Odpłatność jest orientacyjnie 3 razy niższa niżeli drzewa kominkowego sezonowego. Jednakże w tartakach albo sklepach nabędziemy drewno sezonowe, pocięte na praktyczne kawałki, jakimi możemy błyskawicznie palić. Jeśli zaprząta Cię nabycie drewna kominkowego w korzystnej cenie, kliknij w niniejszy link – drewno kominkowe Stare Babice